Najlepiej sprzedający się niezależny autor fantasy pomaga początkującym pisarzom znaleźć własny głos

Lata przed zostaniem bestsellerowym autorem fantasy, Nat Russo sądził, że zdolność do pisania to „jakiś mistyczny dar od wszechświata”.

Po trzech dekadach rozpoczynania i przerywania swoich starań, aby stać się pisarzem, a z pomocą swojego mentora, pisarza Jamesa Scotta Bella, Russo zdał sobie sprawę, że nie ma sensu czekać, aż wszechświat obdarzy go słowami. Wiedział, że ma moc samemu pielęgnować tę umiejętność.

„Talent z pewnością pomaga, ale prawie 100% sukcesu pisarza zależy od tego, jak bardzo jest gotów pracować nad nauką rzemiosła i promowaniem swoich historii,” mówi Russo. „Jak w większości przypadków, ciężka praca przewyższy talent niemal zawsze.”

Programista oprogramowania w ciągu dnia, Russo postanowił poważnie potraktować swoje hobby pisarskie po czterdziestce. Doskonaląc swoje umiejętności i wykorzystując swój talent oraz ciężką pracę, stworzył świat Erindor, samodzielnie publikując trzy powieści fantasy osadzone w tym świecie i zdobywając miejsce na listach bestsellerów Amazona w kategoriach Metafizyczna i Wizjonerska Fantazja, Fantazja, Mroczna Fantazja oraz Horror.

Jeszcze ma więcej do odkrycia w Erindorze, słowa do napisania, książki do sprzedania i powieści do opublikowania. Po drodze tworzy zasób, który dzieli się sztuczkami handlowymi z aspirującymi niezależnymi autorami, jednocześnie promując własne powieści — blog hostowany przez DreamHost.

„Najważniejszą lekcją, którą mam nadzieję, że początkujący autorzy wyniosą z mojego bloga jest to: zdolność do pisania angażujących historii i postaci nie jest darem od wszechświata,” mówi Russo. „To rzemiosło, którego można się nauczyć jak każdego innego. Musisz tylko wykonać pracę. Ćwicz to, w czym jesteś zły, a nie to, w czym jesteś dobry. Wyjdź ze swojej strefy komfortu, ponieważ to tam zachodzi wzrost.”

Stałe wartości

Kiedy Russo miał 10 lat, nauczył się dwóch rzeczy, które miały kształtować jego przyszłość: nauczył się samodzielnie programować i pokochał czytanie powieści fantasy. I nigdy nie przestał tego robić.

Czytanie stało się hobby na całe życie, które później zainspirowało jego własne pisanie. „Moja miłość do komputerów i wszystkiego, co z nimi związane” również stała się stałym elementem w życiu Russo — umiejętności programowania, które ćwiczył od dzieciństwa, ostatecznie doprowadziły do kariery w inżynierii oprogramowania.

Jedyną stałą, na którą zawsze mógł liczyć podczas dorastania? Zmiana.

„Mój tata miał 53 lata, kiedy się urodziłem, więc mógł przejść na emeryturę, gdy byłem bardzo młody,” mówi Russo. „Moi rodzice mieli trochę zamiłowania do podróży, co sprawiało, że dużo się przeprowadzaliśmy.”

Ten rodzaj dzieciństwa zbudował w nim odporność na zmiany, która przełożyła się na dorosłość, gdy Russo zaakceptował zmiany w różnych karierach i lokalizacjach. Dla dowodu jego przystosowawczości, wystarczy rzucić okiem na biografię autora Russo na Amazonie:

„Nat Russo urodził się w Nowym Jorku, wychował się w Arizonie i mieszkał niemal wszędzie pomiędzy. Był pizzaiolo, DJ-em radiowym, seminarzystą katolickim (w klasztorze benedyktynów, z wszystkich miejsc), policjantem, aż po inżyniera oprogramowania. Jego kariera zawiodła go od centralnego Teksasu po centralne Niemcy, gdzie pracował jako kontraktor obronny dla Northrop Grumman.”

Cztery lata, które spędził w latach 90. na studiowaniu, by zostać księdzem, zaowocowały dyplomem z filozofii. Niestety, jego doświadczenia były dalekie od tego, czego oczekiwał.

„Byłem świadkiem i ofiarą wielu form psychicznego znęcania się,” mówi Russo. „Potrzebowałem dekad i wielu sesji terapeutycznych, aby rozplątać wszystkie te węzły. Ten okres czasu, a także niektóre późniejsze doświadczenia w sercu kościoła, karmią większość tego, co piszę.”

Nadużycie władzy, szczególnie władzy religijnej — „które może prowadzić do szczególnie podstępnej formy nadużycia, gdy jest stosowane przez nieetyczne osoby,” dodaje — przenika przez pisane prace Russo.

„Poprzez moje pisanie, mam nadzieję prowadzić innych do dostrzegania wczesnych oznak tego nadużycia, a także do zobaczenia konsekwencji oddawania naszej zdolności krytycznego myślenia komuś innemu z żadnego innego powodu, niż to, że mają nad nami władzę religijną.”

Budowanie Świata

Aby trochę poprawić świat, Russo stworzył własny świat, przenosząc czytelników do miejsca o nazwie Erindor w każdej z jego trzech opublikowanych powieściach: Kronikach Mukhtaar, które obejmują Necromancer Awakening i Necromancer Falling (z trzecią powieścią w przygotowaniu), i The Road to Dar Rodon.

„Stworzyłem świat Erindor, który można postrzegać jako planetę wielkości Ziemi pełną różnorodnych kultur, religii i stworzeń,” wyjaśnia Russo. „Zazwyczaj unikam tradycyjnych ras fantasy (elfów, krasnoludów itp.) i skupiam się na opowiadaniu historii dotyczących relacji międzyludzkich.”

Umieszczenie tych ludzkich relacji na tle świata fantasy pozwala Russo badać nasze własne problemy społeczne, „bez uderzania czytelnika w twarz,” mówi. „Zamiast bezpośrednio poruszać kwestie rasy, religii, polityki itp., mogę namalować analogiczny obraz w świecie fantasy i pozwolić czytelnikowi wyciągnąć własne wnioski z tego, co widzi.”

Erindor to jego osobista piaskownica — „żyjący, oddychający świat w mojej wyobraźni, który mogę budować i modyfikować jak tylko chcę.” Wielu autorów fantasy finalizuje krajobraz swoich światów, publikując mapę towarzyszącą ich opowieściom. Jednak Russo odkrył, że trzymanie swojej mapy jako dzieła w toku działa na jego korzyść: „Jeśli nowa historia wymaga nowej kultury lub kontynentu, mogę po prostu stworzyć jedną i kontynuować opowieść!”

Kroniki Mukhtaar Russo — opublikowane zarówno jako e-book, jak i w wersji papierowej — skupiają się na Nicholasie Murrayu, studencie z Teksasu. Trafił do Erindoru, gdzie odkrył i opanował moce nekromancji. The Road To Dar Rodon, nowela dostępna tylko jako e-book, również rozgrywająca się w Erindorze, to opowieść o Mujahidzie Mukhtaarze — postaci z Kronik Mukhtaar, która od lat jest częścią życia Russo.

„Mujahid jest mi bliski, ponieważ stworzyłem go do gry fantasy pod koniec lat 90.”, mówi Russo. Mujahid stał się główną postacią Russo w grze EverQuest, w którą wciąż gra do dziś, oraz jego alter ego na forach internetowych.

„W moich książkach, Mujahid to pan nekromanta, co jest wywyższoną pozycją, której większość nie jest w stanie osiągnąć z powodu magicznych/mistycznych ograniczeń,” wyjaśnia Russo. „Zazwyczaj jest moim głosem rozsądku. Mujahid zmaga się z walką pomiędzy swoją ciemną a jasną stroną, tak jak my wszyscy, myślę. I chociaż zazwyczaj kończy po stronie światła, potyka się i upada jak reszta z nas. To jak się podnosi i idzie dalej, robi na mnie wrażenie.”

Deklaracja Niepodległości

Powieści Russo zdobyły szczyty list bestsellerów na Amazonie — ale nie znajdziesz ich w Barnes and Noble. Po rozważeniach, czy szukać agenta i kontaktować się z wydawnictwami, tak jak wielu pisarzy w ostatnich latach, Russo zdecydował się na samodzielne wydanie książki.

„Czy pisarz jest reprezentowany przez agenta, ma niewiele wspólnego z umiejętnościami pisarza,” mówi Russo. „To bardziej kwestia marketingu i tego, co agent sądzi, że może obecnie sprzedać. Widziałem więcej niż moją sprawiedliwą część tradycyjnie publikowanych książek, które wymagały poważnej redakcji, oraz więcej niż moją sprawiedliwą część niezależnych książek, które nie otrzymują należytego przyjęcia i uznania, na które zasługują.”

Wydawanie własnych książek może wydawać się zjawiskiem z lat 2000, ery Amazon, ale Russo zwraca uwagę, że historycznie to wydawnictwa są nowocześniejszym wynalazkiem. „Niezależni autorzy byli standardem aż do Rewolucji Przemysłowej, kiedy to przebiegli kapitaliści zauważyli, że można zarobić na wydawaniu książek,” mówi Russo.

Ponieważ wszyscy jesteśmy tak przyzwyczajeni do tego, co Russo określa mianem „tradycyjnego modelu pośrednictwa w publikacji”, niezależni autorzy stają przed ogromną przeszkodą: syndromem oszusta.

„Wyzwaniem, z którym muszą się zmierzyć wszyscy nowi autorzy, jest ich poczucie autorytetu,” mówi. „Przyjęcie własnego autorytetu jako pisarza to trudny proces. Musimy po prostu nieustannie powtarzać sobie pozytywne przesłanie, że mamy władzę nad naszymi słowami, i nasze słowa zasługują na wysłuchanie.”

Niezależne życie dobrze sprawdza się u Russo. Zamiast gonić za czyimś terminem, może pisać we własnym tempie, równoważyć pracę dzienną i zachować większość swoich tantiem.

„Obecnie mamy wielu niesamowicie utalentowanych niezależnych autorów,” mówi Russo. Jego lista ulubieńców jest długa, na czele z autorką The Night Traveler Fioną Skye i Robertem Prunedą, autorem Devil’s Nightmare.

Powiązane: Herald and Sons Publishing: Ostateczny projekt DIY ojca i syna

Notatka dla Siebie

Gdy Russo doskonalił swoje umiejętności pisarskie, zapisywał zdobyte w trakcie nauki lekcje o pisaniu. Lista stawała się coraz dłuższa, a on dzielił się tymi wskazówkami z innymi na swoim koncie na Twitterze.

„W rzeczywistości były to bardziej przypomnienia dla mnie niż cokolwiek innego,” mówi Russo. „Ale zanim się zorientowałem, odkryłem, że istnieje publiczność dla tych porad pisarskich.”

Russo wszedł w tryb inżyniera oprogramowania, aby dotrzeć do swojej publiczności: Napisał program, który utrzymywał jego kanał na Twitterze aktywny przez cały dzień. Za każdym razem, gdy odkrywa coś nowego o sztuce pisania, komponuje „notatkę dla siebie” w formie tweeta. Jego oprogramowanie losowo wybiera listę tweetów do cyklicznego przesyłania, a płatna usługa dba o to, by tweety docierały do globalnej publiczności. To zapewnia jego światowej publiczności stały dostęp do licznych porad dotyczących pisania — plus promocyjne wtyczki do jego powieści. „Pociąg tweetów jeździ bez przerwy 24/7 od prawie 10 lat,” mówi Russo.

Tak jak recenzje online dla restauracji i usług, Russo mówi, że media społecznościowe oferują czytelnikom społeczny dowód na legitymację pisarza: „Przejawia się to w postaci polubień i udostępnień, a im więcej obserwujących ma osoba, tym większy wpływ ma na wywołanie tego społecznego dowodu.” A z 91,6 tys. obserwujących na Twitterze, Russo ma wiele dowodów do zaoferowania.

Powiązane: Jak stworzyć strategię marketingu w mediach społecznościowych dla Twojej strony

Wiele jego tweetów prowadzi do bloga Russo, Podróż Pisarza. Ta strona stała się platformą do wspierania początkujących pisarzy i zawiera stronę główną do promowania i dzielenia się aktualizacjami na temat jego własnego pisania. Rola mentora wydaje się naturalna dla Russo po latach prowadzenia ministerstw, pracy z harcerzami i szkolenia młodszych inżynierów oprogramowania.

„Głównymi odbiorcami mojej strony internetowej i platform mediów społecznościowych są początkujący autorzy, którzy są w trakcie pisania lub publikowania swojej pierwszej książki,” mówi Russo. „Staram się zaoferować podstawowy poziom wiedzy, który nowi pisarze mogą przyjąć i rozwijać, dostosowując go do swojego unikalnego głosu.”

Jedną z najważniejszych lekcji w promowaniu samodzielnie wydawanej książki jest stworzenie obecności w Internecie — Russo nazywa to „platformą autorską” i oferuje przewodnik, jak ją zbudować. Własna platforma Russo opiera się na jego stronie internetowej, hostowanej przez DreamHost. W poszukiwaniu godnego zaufania hosta odkrył, że DreamHost oferuje wiele własnych dowodów społecznych:

„Słyszałem tylko dobre opinie od osób, które są rzeczywistymi klientami DreamHost,” mówi Russo. „To przyciągnęło mnie do DreamHost. Ale to, co zatrzymuje mnie w DreamHost, to niesamowicie pomocne i przyjazne wsparcie techniczne. Napotkałem kilka problemów, a zespół wsparcia technicznego zawsze był obecny, aby jak najszybciej przywrócić moją stronę do działania.”

Ten rodzaj stabilności, jak mówi, pomaga mu utrzymać kontakt z czytelnikami i publicznością na całym świecie.

Pełne Koło

Oprócz znalezienia się na listach bestsellerów, prace Russo spotkały się z pozytywnym odbiorem czytelników i recenzentów.

„Niektóre opinie od organizacji recenzujących naprawdę mnie zadziwiły,” mówi Russo. Na przykład, jeden z recenzentów porównał go do George’a R.R. Martina i Neila Gaimana, a inny do Brandona Sandersona. „Ci mężczyźni to absolutni giganci branży i być wymienianym w jednym zdaniu z nimi to coś nieopisanego.”

Być może bardziej znaczące były wiadomości od czytelników, którzy dzięki pisaniu Russo rozpoznali psychiczne znęcanie się w swoim życiu i uwolnili się od niego.

„Cieszę się, że moja praca naprawdę pomaga,” mówi. „Jeśli mogę pomóc choć jednej osobie wydostać się z sytuacji nadużywania, moja praca będzie zakończona.”

To ta determinacja do wprowadzania zmian na świecie sprawia, że Russo nadal wraca do klawiatury, nawet podczas chemioterapii po niedawnym rozpoznaniu raka. „Moim obecnym celem jest po prostu wyzdrowienie,” mówi. „To zajmuje więcej czasu niż myślałem! Ale poza tym, moja praca i pisanie zajmują lwia część mojego czasu.”

Ma kilka zarysów do kolejnych historii w przygotowaniu, głównie fantasy, z domieszką literatury pięknej. I jest na granicy ukończenia trylogii Kronik Mukhtaar, którą zaczął dziesięć lat temu.

„Mam nadzieję, że znajdzie się w rękach czytelników w którymś momencie 2022 roku.”